Mitologia Wiki

...Kiedy wicher kręci w kółko i suchym zamiata piaskiem, jest to taniec złego ducha. Zamykaj wszystkie wyględy w chacie, bo złe ci naruszy kości. A jeśliś odważniejszy i chcesz skarbu z zgubą duszy, weź nóż nowy poświęcony i w pośrodek tego wiru rzuć nim celnie i z zamachem. Zuchwały młody parobczak, gdy mu szczyt stodoły bies w postaci wichru zerwał, gniewny utkwił nóż błyszczący, poświęcony, w pośrodku tego wiru. I zaraz ujrzał, jak w kornej postaci bies stanął przed nim krzywy i drżący i pytał, co mu rozkaże? — Napraw stodołę! — zawołał wieśniak, pałając cały od gniewu — dół od kartofli napełnij złotem, przynieś do izby baryłę wódki, trzy duże połcie słoniny.

— Spełnię to wszystko, wyjm nóż utkwiony, który mnie srodze dolega. — Nie! — krzyknął wieśniak — zrób to najpierwej, co żądam. — Bies dopełnił rozkaz cały; lecz wkrótce, kiedy z choroby umierał młody parobczak, wieśniacy obecni w chacie widzieli, jak stał przy głowie, czatując na jego duszę. Wszyscy żałowali, a stary chrzestny rzekł z cicha:

— Gdyby zamiast tych pieniędzy wystrzelił lepiej do biesa srebrnym guzikiem z prawego oka, byłby żył długo, poczciwie i nie stracił świętej duszy...”
  — Podanie o Biesie z terenów Polski 

Bies (mit. słowiańska) - piekielny demon personifikujący zło, szaleństwo, choroby, strach, świat piekieł i dzikość, znany na obszarze całej słowiańszczyzny, działający często w nocy i pojawiający się wiosną na polach, gdzie pod postaciom wichru powietrznego niszczy wszystko, co spotka na swej drodze i pożera bydło, aby go powstrzymać należało rzucić w niego (wcześniej poświęconym) nożem. Potrafi jak wiele słowiańskich demonów, zabierać dusze ludzkie, z czego z pośród ich wszystkich ma najwięcej wystąpień w mitologii.

Wiara w nie sięga zapewnię czasów prasłowiańskich, jakoż jego nazwę wywodzić się od hipotetycznego prasłowiańskiego rdzenia -*bĕsъ pochodzący od hipotetycznego praindoeuropejskiego -*bboidh ("budzący strach, przerażenie"). Słowo to zniknęło, mimo swego dawnego rodowodu, z języka polskiego i powróciło dopiero w XV w. poprzez wschodniosłowiańską pożyczkę. Bies jest często przedstawiany razem z innym demonem nieszczęść - Czartem i często ich nazwy występują zamiennie. Istnieje górska legenda - wyjaśniająca, że nazwa ,,Bieszczady" pochodzi od ,,Biesów" i ,,Czadów" (Czartów), choć językoznawcy uważają też, że nazwa ,,Bieszczady" pochodzić może od trackiego ludu Biessów lub wschodniogermańskiego "besket" - "przedział"

Niemal zaraz po przyjęciu prawosławia na Rusi Kijowskiej nazwy przedchrześcijańskich Czartów i Biesów stały się innym, częstszym określeniem szatana np. w Powieści minionych latsześć bałwanów, których czczono na Rusi (zwłaszcza Peruna) przyrównuje się do biesów[1]. Domon opisany jest jako zły duch wstępującym w ludzi i kierujący ich na złą drogę i stąd określenie "zbiesieć" - "stać się złym, czynić zło". Miał on strzec ukrytych bogactw i zamieszkiwać ustronne miejsca, nieskalane cywilizacją przez człowieka (lasy, bagna), oraz podziemia piekielne, gdzie zabiera ludzkie dusze. Polskie baśnie wyjaśniają, że biesy potrzebują lasu, by mieć źródło drewna, którym palą w piekle, co jest jedynym, w pełni udokumentowanym powodem łączenia strefy piekielnej z leśną. W folklorze kaszubskim, duch Biés przybiera czasami postać dzikich zwierząt.

Uwagi[]

  1. ... I począł władać Włodzimierz w Kijowie sam jeden, i postawił bałwany na wzgórzu za dworem teremnym: Peruna drewnianego z głową srebrną i wąsem złotym, i Chorsa, Dadźboga i Strzyboga, i Simargła, i Mokosza. I składali im ofiary, nazywając ich bogami, i przywodzili syny swoje i córy na ofiarę biesom plugawili ziemię ofiarami swymi. I splugawiła się krwią ziemia ruska i wzgórze to... - Powieść minionych lat; autor: Nestor; str. 77; "O pogańskim życiu Włodzimierza"