Mitologia Wiki
Advertisement

Nyja, Nija, Nya – polskie lub szerzej – lechicka istota niepewnej charakterystyki, zajmująca się chwytanie dusz osób zmarłych. Prośby składano w tańcach, także w nocy. O kulcie Nyi mogą świadczyć zwroty: „pójść do Nyje”, „bydlić w Nyi”. W ostatnich latach w wzrosła ilość informacji, o enigmatycznym bycie. W renesansie porównywany do Hadesa, choć bliżej mu Charona.

Źródła[]

Pierwszym źródłem wspominającym o bóstwie o imieniu Nyja jest teolog Łukasz z Wielkiego Koźmina. Jako najbardziej prawdopodobny autor kazania gnieźnieńskiego stworzonego w latach 1410-1412 dla biskupa Wojciecha Jastrzębca pisze:

Należałoby zwrócić uwagę na tych, którzy dzisiaj mówią rzeczy bezbożne w tańcach lub gdzie indziej na widowiskach, rozważają w sercu rzeczy nieczyste, wykrzykują i wymieniają imiona bożków, i zastanowić się, czy jest możliwe <ich> nawrócenie do Boga Ojca. Na pewno nie. Albowiem nie wolno dopuszczać do uszu swobodnie tych świąt, które niestety obchodzą wedle tego, co pozostało z obrządków przeklętych pogan, jakimi byli nasi przodkowie, chyba że dla ukarania, tak jak niegdyś podniósł się krzyk mieszkańców Sodomy i Gomory. Albowiem na tym święcie swobodnie stawały się nieprzyzwoite obnażenia i inne obrzydliwości, o których Apostoł powiada, że nie godzi się ich nawet nazywać z powodu Boga Ojca. Takich rzeczy jednak, dzięki temu, że przybyło kaznodziejów, zaprzestaje się, a w wielu miejscach już się zaprzestało […] Nie ma innego imienia pod niebem, w którym możemy zostać zbawieni. Albowiem nie zbawia się człowiek w imię Łado, Jassa, !Quia, Nija, tylko w imię Jezusa Chrystusa […] Nie Łada, nie Jassa, nie Nija, które są skądinąd imionami bożków tu w Polsce czczonych, jak zaświadczają niektóre kroniki samych Polaków…

Sermones per circulum anni Cunradi z 1423 roku także wymienia zniekształcone imię bóstwa w formie Yaya/Jaja:

Jan Długosz opisuje kult Nyi, przedstawia go jako polski odpowiednika Plutona oraz jego świątynię w Gnieźnie:

Plutona nazywali Niją, uważając go za boga zaświatów i stróża oraz opiekuna dusz, gdy ciała opuszczą. Do niego modlili się o to, aby wprowadzenie byli po śmierci do lepszych siedzib w zaświatach. Duszom tym [albo: temu bogu] wybudowano w mieście Gnieźnie najważniejszą swiątynię, do której pielgrzymowano ze wszystkich stron.

Za Długoszem kult Nyi opisuje także Maciej Stryjkowski

Plutona też boga piekielnego, którego zwali Nia, chwalili wieczor, prosili też od niego po śmerci lepszego i wczesniejszego miejsca w piekle i dżdzów albo uskromnienia niepogody, którego kościół był w Gnieźnie naświętszy, jako Dlugosus świadczy.

Za Długoszem kult opisuje też Maciej Miechowita.

O Nyi jako bożku Polaków pisze też niezależnie od źródeł Jana Długosza Jakub Parkoszowic w swoim traktacie o ortografii polskiej

ilekroć się trafiło „n”... miękkie, zawsze pisano je przy pomocy podwójnego „y” przed odpowiednią samogłoską... Taka pisownia była niewystarczająca do zróżnicowania, bo między Nija, co było nazwą bożka, a „nia”, sylabą znajdującą się w wyrazie „gniazdo”, nie było w pisowni różnicy.

Na Rusi[]

Rosyjski pisarz Michaił Chieraskow w swoim epickim poemacie Włodzimierz Ożywiony napisanym w 1785 roku wymienia Nyję jako jedno z bóstw próbujących odciągnąć uwagę Włodzimierza Wielkiego, łącząc go jednak z radykalnie innymi sferam i demonizując go:

... Widzę ognistego Nyję:

W nim piekło sądzić chciała cała Rosja

On płomienny dzierżył w rękach grzeszną plagę

Miał on swój tron w ziemi

I otoczony wrzącym morzem zła

Nocne straszne upiory nasyłał

Chiersakow w tym wierszu wymienia następujących bogów: Perun, Czarnobóg, Nyja, Chors, Simargł, Kupała, Znicz, Usład, Łada, Polel, Poświst, Wolos, Dadźbog. Ta lista jest znacznie szersza niż ta podana w Powieści minionych lat, która wymienia następujących pogańskich bogów: Perun, Chors, Dadźbog, Strzybóg, Simargł, Mokosz, Weles.

Opis[]

Świątynia w Gnieździe[]

Długosz pisząc o Nyi wymienia również świątynię, jaka na jego cześć miała zostać wybudowana w Gnieźnie. Badania archeologiczne przeprowadzone na Wzgórzu Lecha wykazały obecność kamiennej konstrukcji w formie kopca, na którym znaleziono fragmenty kości zwierzęcych oraz wczesnośredniowiecznej ceramiki. Ponadto na szczycie wzgórza znajdowało się okresowo dziwne, podmokłe wgłębienie. Przez archeologa Pawła Szczepanika jest ona interpretowana jako pozostałość po założeniu kultowym odpowiadającym wspominanej w kronice Długosza świątyni.

Po chrystianizacji[]

Po chrystianizacji święci często przyjmowali cechy miejscowych pogańskich bogów, aby z czasem ich zastąpić i tym samym ułatwić poganom przejście na chrześcijaństwo. Uważa się, że święty Wojciech jest polskim następcą Nyji – wiele jego cech wskazuje na związki z niesieniem dusz zmarłych, podobnie jak Jezus.

Związki językowe[]

Według Stanisława Urbańczyka imię Nyja wywodzi się z rdzenia ny-, które występuje w słowie nyć oznaczającym „niknąć, umierać”. W oboczności naw występuje w języku ruskim i bułgarskim w formie naw, nawie, nawka i oznacza dusze zmarłych nagle ludzi lub demonów dusz. Z twierdzeniem tym zgadza się Andrzej Szyjewski, który dodaje, że Nyja jest echemo słowa oznaczającego „trup”, „zmarły”. W zaklęciach bułgarskich istnieje „dwanaście nawi” jako demonów szerzących zarazę, a południowosłowiańskie navije lub navje widuje się jako złe ptaki nękające kobiety w ciąży. U Słowian wschodnich „nawia kość” była używana w obrzędach związanych ze śmiercią.

Oleg Trubaczow zaważył też związek słowa z słowem *nāu oznaczającym „płynąć” i wskazał na łacińskie słowo navis oznaczające „łódź”. To wiązało by Nyję z funkcją psychopompa i w takim przypadku byłby odpowiednikiem greckiego Charona.

Etymologia []

Nyja pojawia się w przynajmniej kilku źródłach pod takimi nazwami:

  • Nija/Nia (Postylla Łukasza z Wielkiego Koźmina, żywe obrzędy, 1405 r.)
  • Tija/Tya (Statua provincialia breviter, 1420 r.)
  • Yaya/ ya ya (Sermones per circulum anni Cunradi, 1423 r.)
  • Nija/Nya (Traktat o ortografii polskiej Jakuba Parkoszowica, 1440 r.)
  • Nija/Nya jako Pluton (Kroniki sławnego Królestwa Polskiego Jana Długosza, 1455 r.)
  • Nija/Nya (Kronika Polaków Macieja z Miechowa, 1521 r.)
  • Nia (Kronika Polska Macieja Stryjkowskiego, 1582 r.)

Przypuszczalnie jednak oryginalna nazwa bóstwa to Nyja lub Nija. Warto wywodzić jego nazwę od prasłowiańskiego "navь" - zmarły, a także od "nyti" - butwieć, rozkładać się i "nyć" - schnąć, umierać. Widoczny jest też związek z indoeuropejskiego "nāu" - płynąć oraz łacińskim "navis" - statek. Powstaje teoria, że był sternikiem statku za pomocą, którego wywoził duszę do świata zmarłych. 

Źródła i opinie badaczy[]

  • Niezależnie od Jana Długosza, o tym bogu wspominał w XV wieku Jakub Parkoszowic.
  • Według K.T Tomasza Witczaka Nyja w rzeczywistości stanowi słowiański odpowiednik greckiej bogini Enyo.

Przepisy[]

Advertisement